Artyku? archiwalny | nowa wersja artyku?u ju? wkrótce
|
W ?wiecie poch?oni?tym przez wojn? ma?o kto my?li o paleniu, co prawda istniej? skr?ty o dumnej nazwie Czarny Rhobar jednak nie przynosz? one tego efektu co dawniej. Zamiast uczucia lekko?ci i momentalnego odpr??enia otrzymujemy regeneracje many oraz wytrzyma?o?ci. Po pewnym czasie zauwa?ymy tak?e ?e ów ro?lina praktycznie nigdzie nie ro?nie, nie mo?na ju? samemu skr?ca? towaru. Jednym s?owem ziele zesz?o na psy.
Po pewnym czasie ?lepy los kieruje nas na pustyni?, przemierzaj?c te dzikie tereny trafimy w ko?cu do ma?ej miejscowo?ci zwanej Lago. Wszystko wygl?da tak samo ale w powietrzu unosi si? a? mi?y dla nosa zapach. Penetrujemy okolice a? w ko?cu trafiamy na dziwne krzaki. Pachnie jak ziele ale ni w pi?? ni w dziewi?? nie jest do niego podobne. W okolicy kr?ci si? ogrodnik który u?wiadamia nam w jakiej to wielkiej nie?wiadomo?ci przysz?o nam ?y?.
Otó? bagienne ziele nie ro?nie wy??cznie na bagnach, wr?cz przeciwnie w pustynnym klimacie ma ono ?wietne warunki do bytowania. S?o?ce, wiatr troch? wody i efekt jak przy u?yciu dro?d?y. Tak wi?c wiemy ju? ?e zio?o ro?nie szybciej dzi?ki czemu co kilka tygodni mo?na przeprowadza? zbiory.
Jednak oprócz ludzi znale?li si? tak?e inni którzy zagustowali w tym wyrobie. Krwiopijcy, tak te przero?ni?te muchy z wielkim ??d?em widocznie tak?e wiedz? co dobre. Niekiedy przez te szkodniki mo?na straci? ca?e zbiory jednak nie ma takiego problemu którego nie da?o by si? rozwi?za?, nieprawda? Synu Rozwagi.
Czyste, wspania?e Bagienne Ziele, mimo wszystko w tych stronach istnieje na ten towar wysoki popyt gdy? kto raz spróbuje zap?aci fortun? by znów móc zapali?. Ziele jest sprzedawane zazwyczaj detalicznie w postaci skr?tów jednak czasami mo?na otrzyma? specjaln? paczk? wype?nion? po brzegi najlepszym towarem. Jest to niezwykle cenny pakunek który mo?e okaza? si? cennym podarkiem dla grubszych ryb, tak wi?c zastanów si? dwa razy zanim spróbujesz po prostu sprzeda? tak? paczk?.
|