Witaj na stronie Tawerna Gothic. Zapraszamy do przeglądania naszych zasobów. |
Biuletyn
Top czytane
|
GerranHeart DEMO
napisał: Isentor, dnia 15.06.2011 12:31
|
Kiedy ściągnąłem na mój komputer modyfikację „GerranHeart demo” pomyślałem, że jest to kolejna produkcja dziesięcioletnich fanów Gothica, jednak kiedy włączyłem instalator „GH” od razu zmieniłem zdanie. Proces instalacji został mi umilony przyjemną melodią i „creditsami” kiedy przeczytałem jacy modderzy wzięli udział w produkcji tego moda wiedziałem już, że mam do czynienia z dobrze przygotowanym produktem. Kiedy opadło moje zdziwienie po tym jak ci modderzy przygotowali instalator przeszedłem dalej, a dalej było już tylko lepiej. Grę zaczynamy jako xxx, który rozbił się na wyspie Gerran. Jak się okazuje mieszkają tam piraci, którzy nie muszą przejmować się gośćmi z okolicy, bo tylko oni sami wiedzą jak dotrzeć na tę wyspę. Kiedy chodziłem po obozie piratów czułem się, jakbym po raz pierwszy grał w „Noc Kruka”, takiego klimatu nie czułem w żadnym innym modzie. Podczas rozmowy z jednym z mieszkańców tego obozowiska można się dowiedzieć, iż nazwa wyspy wzięła się od potężnego nekromanty Gerrana, który wieki temu posiadał moc tak wielką niczym bogowie, ludziom oczywiście się to nie podobało, więc prześladowali potężnego maga, ten postanowił więc teleportować się do innego wymiaru, aby uwolnić się od jego prześladowców, w ten sposób pojawił się w miejscu gdzie obecnie stoi wyspa jego imienia, wtedy Gerran po raz kolejny użył swej mocy i stworzył wyspę, na której mógłby zamieszkać. Wtedy bogowie postanowili zainterweniować, bo nie podobało im się, że śmiertelnik posiadł tak wielką moc i wtedy trzej bogowie sprawili, że nekromanta zaczął starzeć się kilkakrotnie szybciej niż inni ludzie, po tym wydarzeniu ślad po nim zaginął. Szczerze mówiąc, to gdybym osobiście znał człowieka odpowiedzialnego za fabułę „GerranHearta”, to uścisnąłbym mu prawicę, wprawdzie teraz pojawia się tak wiele modyfikacji, które niewiele mają wspólnego z klimatami Gothica, a to właśnie produkcji takich jak ta fani oczekują jak najwięcej. Kiedy już porozmawiamy z wszystkimi mieszkańcami wyspy okazuje się, że do wykonania mamy pięć zadań. Zlecenia te są różne, jedno polega na zabiciu stworów zamieszkujących las nieopodal obozu, w kolejnym musimy odnaleźć łuk rzekomo ukradziony przez innego pirata, a znów w kolejnym musimy ukraść karczmarzowi kompas. Jednak naszym głównym zadaniem jest dołączenie do obozu piratów, a kiedy już tego dokonamy naszym oczom ukazuje się ciekawie wykonane outro i gra się kończy. Do tego jednak przejdziemy za chwilę, teraz skupmy się na wyspie. A więc tereny, po których dane będzie nam podróżować zamieszkują różne poczwary, od młodych polnych bestii, przez różnego rodzaju gobliny po wilki. Wbrew pozorom dla początkującego bohatera stworzenia te są wymagającym przeciwnikiem, więc obawiałem się, że będę miał tutaj do czynienia z sytuacja podobną do tej z „Piratenleben”, gdzie postać, którą sterujemy nie jest doświadczona w boju, a jest jednak zmuszona do walki z różnej maści stworami, tutaj nie uświadczymy zjawiska tego typu, ponieważ nasz rozbitek jest już doświadczony w wojaczce i dobrze strzela z łuku, czy też posługuje się mieczem. Tak więc, kiedy pokonamy już zwierzęta czające się w ciemnym lesie możemy spokojnie zapuścić się w głąb wyspy. Musze powiedzieć, że autorzy świata się spisali, ponieważ lokacje po których chodzimy są bardzo intrygujące, jak chociażby kaplica w odciętej od świata części wyspy czy też mały drewniany dom na skraju urwiska. Niestety, przejście „GerranHarta” zajmuje tylko pół godziny, nie jest to duło, lecz wystarczy, aby narobić apetytu fanom czekającym na tę produkcję. Zainteresowała mnie również wzmianka o Assasynach, jednakże w demie nie pojawili się w żadnej postaci. Czas przejść do podsumowania, tak więc świetnie przygotowany instalator, który sprawił że zacząłem żałować, iż instalacja trwała tak krótko, ponieważ soundtrack jest kapitalny. Świetny klimat, który sprawił, że poczułem się jakbym po raz pierwszy grał w Gothica, obóz piratów, który może konkurować z tym z „Nocy Kruka”, interesująca wyspa oraz przyjemne outro sprawiają, że ten mod jest najlepszy w jakiego grałem, szczerze mówiąc, jeszcze nigdy nie grałem w modyfikacje, która mogłaby mnie tak wciągnąć. Przyznam, że moim zdaniem ta produkcja w pełni zasługuje na ocenę 10/10 i z niecierpliwością czekam na pełną wersję. Ocena modyfikacji: 10/10
Ocena spolszczenia: 9+/10
|