Witaj na stronie Tawerna Gothic. Zapraszamy do przeglądania naszych zasobów. |
Biuletyn
Top czytane
|
Bitwa Mod 1 i 2
napisał: Isentor, dnia 15.06.2011 12:33
|
Ostatnio w poszukiwaniu jakiejś ciekawej modyfikacji natrafiłem na „Bitwa mod” autorstwa Oszusta. Opowiada on historię myśliwego Hansa, który w niewyjaśnionych okolicznościach trafił do Kolonii górniczej. Zabawę zaczynamy na placu wymian, dokładnie w miejscu gdzie na Bezimiennym został odprawiony chrzest. Pierwszą osobą, która się do nas odezwie jest strażnik Elaf. Po krótkiej rozmowie da nam proste zadanie przyniesienia mu piwa, jak się okazuje kolejne zadania również nie będą wymagały od nas większych umiejętności, ponieważ nasz bohater jest rozwinięty w stopniu wystarczającym aby pokonać oddział strażników tudzież żołnierzy królewskich. W samej produkcji dane będzie nam spotkać 11 NPC, w tym klnącego niczym wykonawcy muzyki metalowej Bezimiennego, który będzie chciał wyłudzić od nas 50 bryłek rudy. Zależnie od tego, czy wykonamy zadanie z przyniesieniem alkoholu Elafowi wykonamy 3 lub 4 zadania, które wprawionemu graczowi zajmą nie więcej niż 15 minut gry. Biorąc pod uwagę fakt, iż jest to pierwsza modyfikacja Oszusta trzeba przyznać, że bardzo przyjemnie gra się w „Bitwę”, aczkolwiek produkcja ta jest trochę krótka. Teraz jednak skupmy się na fabule, która przedstawia się następująco. Gomez wraz z magnatami obawia się (słusznie zresztą), że żołnierze króla otrzymali rozkaz odbicia zamku w Starym Obozie, a następnie przejęcia kontroli nad całą Kolonią. Aby temu zapobiec Gomez wysyła na plac wymian oddział swoich strażników, którzy mają rozprawić się z ludźmi Rhobara, jeśli ci się pojawią. W tym momencie do akcji wkracza gracz. Od jednego ze strażników otrzymujemy zadanie wytropienia żołnierzy, którzy najpewniej dostali się do doliny przez góry. Kiedy odnajdujemy garstkę żołnierzy możemy opowiedzieć się za jedną ze stron. Mamy do wyboru, pomóc królowi odzyskać władzę nad Górniczą Doliną zabijając ludzi Gomeza, którzy mają rozkaz zamordowania wojaków z kontynentu (w nagrodę zostajemy żołnierzem w armii królewskiej) albo staniemy po stronie skazańców i zabijamy ludzi chcących przejąć kontrolę nad doliną (w nagrodę zostajemy przyjęci w szeregi straży Starego Obozu). Tak więc fabuła jest znośna, lecz niektóre dialogi są szukane jakby na siłę. Skupmy się teraz na aspektach technicznych tej produkcji. Oszust przygotował nowy startscreen przedstawiający obraz bitwy między obydwiema stronami konfliktu oraz stworzył nowe zbroje. Jako, że mod ten jest pierwszą produkcją tego moddera, która i tak wyszła mu całkiem nieźle końcową ocenę podwyższam mu o jedno „oczko”. Patrząc na dialogi i wpisy do dziennika nie zauważymy żadnych rażących literówek, aczkolwiek zdarzyło mi się wyłapać kilka błędów interpunkcyjnych i bodajże jedną czy dwie literówki. Tak więc nie jest źle, chociaż mogłoby być lepiej. Kolejnym mankamentem jest brak dubbingu, ale zważając na to, że tekstu jest mało, a zabawę z Bitwą skończymy już po kilkunastu minutach, to brak głosów bohaterów nie przeszkadza aż tak bardzo. Jednak jakiś czas po wydaniu „jedynki” Oszust postanowił wydać drugą część „Bitwy”. Nie jest ona tak złożona jak jej poprzednia część, ale jest dosyć ciekawą produkcją. Fabuła jest tutaj następująca, jesteśmy żołnierzem służącym dla kraju, który został zaatakowany przez barbarzyńców. Jakimś trafem obie strony konfliktu spotkają się na płaskowyżu i szykują się do bitwy. Po krótkiej rozmowie z naszym hmm... partnerem dostajemy wybrany sobie przez nas ekwipunek, a następnie ruszamy na spotkanie z generałem Potterem, okazuje się, że strona po której walczymy ma nikłe szanse na zwycięstwo, tak więc nikt nie wierzy, że przeżyje tę potyczkę. Zaraz potem dowódca bandytów zabija negocjatora „tych dobrych” i bitwa się rozpoczyna. Jest krótka ale zacięta. Po chwili już wiadomo kto wygrał, tak więc w nagrodę dostajemy list od twórców moda z podziękowaniami i „creditsami”, tak zakończył się mod, którego da się przejść w 3 minuty! Wróćmy jednak do aspektu językowego gry, bo chociaż dodano kilka zbroi do „Bitwy 2”, to nie na tym będę się skupiał. Muszę powiedzieć, że znalazłem kilka literówek i błędów interpunkcyjnych, które rzucają się w oczy, no ale cóż, to da się wybaczyć, o wiele ciekawiej jest z dubbingiem. Nasz partner Miwel nie dość, że mówi dość niewyraźnie, to jeszcze dziwacznie akcentuje poszczególne słowa, w taki sposób, że daje to niezwykle zabawny efekt, jednak wszelkie rekordy pobił „Wafel Pottera”, który mówi niczym pluszak „Przytulasek” Maślany z „Władców Móch”. Ci którzy oglądają ten serial wiedzę o co mi chodzi. Jednak nie dość, że lektorzy już sami z siebie są śmieszni, to niektóre gagi naprawdę potrafią rozbawić i to jest największa zaleta moda - niesamowity humor. Ogólnie modzik jest całkiem interesujący i polecam go każdemu, który chce się odstresować w przerwie między „Mass Efectem” a, „Assasin Creedem”. Ocena modyfikacji 7/10
|