Zabrałem się za kolejną modyfikację, licząc że po Golden Mod otrzymam coś ciekawszego i bardziej zaspakajającego moje fanowskie potrzeby. Tak się stało, acz zarazem nie obyło się bez zawodów i uciążliwych kłopotów.
Jednakże po kolei. Najsampierw ów modyfikację trzeba ściągnąć, co wymaga nie lada nerwów. Jest to spowodowane długim (mniej więcej 60 min, czasami krócej) wyczekiwaniem na pobranie. Najgorsze jest jednak to, że wymagane jest ściągnięcie dwóch takich plików – najciekawsze jest to, że nie da się ich równocześnie zasysać (czyli kolejna godzina czekania). Po szczęśliwym pobraniu moda i zainstalowaniu go (w pewnym momencie wygląda tak, jakby proces ten się zawiesił) możemy odpalić grę. Już same menu wita nas nowościami (zmieniony wygląd), aczkolwiek widać, że twórcy nie przyłożyli się do pracy i nie uzyskali perfekcyjnego efektu. Po włączeniu nowej rozgrywki pojawiamy się na małym placu w towarzystwie jakiegoś NPC, który do nas zagaduje. Okazuje się, że podczas dialogu możemy (musimy?) wybrać po kolei: klasę postaci z 11 różnych (!!), „poziom” naszego sprzętu, na którym gramy, oraz trudność gry. Na końcu pozostaje nam się udać do teleportu umieszczonego niedaleko nas. I tu pojawia się kolejny problem. Jeżeli nie masz zainstalowanego GMDK (Gothic Mod Develop Kit), gra będzie cię wywalała na pulpit. W moim przypadku było to kolejne 30 minut pozbawienia zabawy…

Po szczęśliwym przebrnięciu przez teleport pojawiamy się tak jak w normalnej rozgrywce – na Placu Wymian (trochę się to kłóci z intro…). I to w tym momencie w oczy rzuca się przepych roślinności, która teraz sprawia niezapomniane wrażenia. Czuć, że Gothic się zmienił i chce się zobaczyć, co autorzy jeszcze nam zaoferowali. Tak więc podążając ścieżką docieramy do miejsca, gdzie niegdyś znajdowała się zawalona kopalnia. Teraz widnieje tutaj miasto należące do Gwardii Królewskiej oddanej Rhobarowi II (nowa gildia, do której mamy szansę się przyłączyć). Z początku zmiana ta oszałamia, ale już po kilku minutach spędzonych w tej lokacji moje zdanie się drastycznie zmieniło. Jest tutaj minimalna ilość postaci, z których jakaś połowa jest w stanie powierzyć zadanie. Niby to dobrze, gdyby nie to, że twórcy dosłownie zerżnęli kilka questów i dialogów z Nocy Kruka (słowo w słowo!). Także niektóre imiona są już nam znane z drugiej części gry, co podkreśla, iż modderzy nie mieli oryginalnych pomysłów na nazwy osób.
Wędrując po mieście natrafiamy na moment, w którym obraz staje się cały szary i trzeba biegać na ślepo, by wyjść z tego buga (często kończy się to śmiercią bohatera). Sytuacja ta powtarza się, kiedy idziemy dalej kotlinką w dół w stronę Starego Obozu – tam za to jesteśmy narażeni dodatkowo na różne potwory (których ilość, warto nadmienić, znacznie się zwiększyła). Omijając szeroki łukiem strefę z błędem możemy dokładnie obejrzeć skąpe domki oraz porozmawiać z ludźmi (czasami nic nie mówią (a szkoda), bądź mają pozostałości po niemieckim tekście (tj. nie przetłumaczone ENDE)). Raz zdarzyło mi się nawet usłyszeć w tle opowieść „mieszkańca” (złodzieja z zadania), którą raczy nas Vatras w Gothic 2. Oprócz tego jeśli ktoś każe nam za sobą iść, wtedy Bezimienny idzie automatycznie przodem, tak jakby znał drogę i wiedział, gdzie się zatrzymać.

Przymykając na razie oko na te błędy, warto w tym momencie zwrócić uwagę na kilka istotnych nowości. Wśród nich są nowe przedmioty (w tym pełne bryłek mieszki i paczki z bronią z G3), takie jak: zbroje, hełmy, buty, przedmioty codziennego użytku i trofea. Następnie są całkiem nowe umiejętności, będące do nauczenia u nowych, jak i starych NPC. Ilość tych sprawności jest wielka, jednak uch ceny sprawiają, że uśmiech znika nam z twarzy. To zmusza nas do intensywnej rozgrywki i ćwiczenia naszej postaci. W następnej kolejności są współczynniki .Teraz np. każda broń się zużywa po potyczkach z wrogami, a więc nie możemy polegać na jednej przez całą grę. Prócz tego nasza postać musi się odżywiać, gdyż niedobór pokarmu sprawia, że Wybraniec Innosa powoli przypomina patyka.
Jeśeli już wspomniałem o przedmiotach, to muszę powiedzieć jeszcze o dwóch rzeczach. Pierwszą z nich są stroje NPC. Nie wiem, czy to był tylko bug u mnie, ale każdy mężczyzna miał na sobie sukienkę (w tym mój bohater w pewnej chwili również, chociaż nie wiem skąd – zniknęła dopiero po zrestartowaniu gry). Druga sprawa to plagiat, co ośmielę się stwierdzić. Prócz skopiowanych tekstów z Gothic 2, znalazłem także taki sam hełm, jaki byłem godny nosić w Mrocznych Tajemnicach. Nie wiem, czy twórcy uzyskali na to zgodę, ale mi co bądź się to nie podoba (pójście na łatwiznę).*
Również nowe przedmioty sprawiają problemy. Niektórych nie da się dosięgnąć (co najwyżej sztuczką), a inne… U mnie tarcza miała wygląd łuku. Gdy ją przywdziałem, tenże łuk pojawił się na głowie Bezimiennego. Takich niedopracowań jest znacznie więcej, lecz nie ma już większego sensu ich wymienianie.

Mam za to mieszane uczucia co do tekstów w grze. One również wymagają poprawek i sprawiają wrażenie, że nie były poddane korekcie. Nie ma ich zbyt wielu i nie są rozbudowane, dodatkowo mamy możliwość natrafienia na neologizmy. To samo tyczy się informacji w dzienniku mówiących o zadaniach. Twórcy moda powinni się zastanowić nad nawiązaniem współpracy z kimś, kto mógłby pisać dla nich dialogi – na pewno by to wyszło grze na plus. 
Ogółem mówiąc już same demo bardzo wiele oferuje, lecz pewne elementy i często bugi psują cały efekt. Duża liczba nowych umiejętności i przedmiotów imponuje. Do tego dochodzą lokacje, postacie i zadania pozwalające jeszcze bardziej się zagłębić w świat Gothica. Twórcy zamiast skoncentrować się na najważniejszych składnikach zawartych w demie, skupili się na wszystkich po równo, co bardzo niekorzystnie wpłynęło na ich produkcję. Miejmy nadzieję, że autorzy wyeliminują wszystkie błędy, bo bardzo chciałbym w przyszłości jeszcze odpalić tego moda i nie tracić nerwów na poszczególnych jego etapach.

Plusy:
+ dużo nowych przedmiotów i umiejętności
+ współczynniki i niszczenie się broni
+ bujna fauna i flora
+ nowe gildie
+ klasy postaci
+ kilka innych ciekawych innowacji

Minusy:
- dużo bugów
- niedopracowanie pewnych elementów, często ważnych dla rozgrywki
- plagiat tekstów i zadań z Gothica 2
- czasami wywala do pulpitu (nie da się grać bez GMDK), bądź gra się zawiesza

Ocena dema: 5+/10

*Tutaj muszę sprostować tę rzecz. Otóż przez moją nieuwagę podałem błędną informację, jakoby grupa TDM splagiatowała coś z Mrocznych Tajemnic. Chciałbym gorąco przeprosić cały TDM za mój błąd. [Boba Fett]