Biuletyn Tawerny Gothic - Co w trawie piszczy

Tematem przewodnim tego artykułu są ostatnie ciekawe, śmieszne czy nietypowe wydarzenia, które wydarzyły się na naszym forum. Przemierzałem forum w górę i w dół, aż w końcu znalazłem to czego szukałem: tematów. A o to one:

- Respev robi “Come Back”!
- Długo oczekiwana wyprawa w Marancie!
- Hakner znów na forum.

Zacznijmy od pierwszego punktu, a mianowicie po dłuższej nieobecności na forum powrócił znany i lubiany Lord Respev. Weterani na swym forum wyli i łkali za dawnym przyjacielem, który rzekomo odszedł na zawsze. Jednak z moich informacji, które uzyskałem m.in od samego zainteresowanego wyjechał on w tym czasie na krótkie wakacje do Waszyngtonu, można by rzec “światowy gość”. W tym czasie gdy Respev “panoszył” się po kraju fastfoodów i kowbojów jego miejsce zajął Berdemer. Po przyjeździe z USA rzekomo pojechał na Ukrainę ( info z lewych źródeł – przyp.), by za jakiś czas powrócić w glorii. Gdy pewnego dnia weterani kierowali się na codzienną Mszę Świętą o pomyślność dla Respeva, ten się odezwał. Trudno opisać radość wszystkich z tego wydarzenia. Isentor roporządził wielkie święto z tysiącami litrów piwa oraz dziesiątkami potraw ze “świeżych” kotów. Dobra, dobra widzę, że daliście się nabrać ha! Zaskoczenie?! No jakże by inaczej, w końcu autorem jest nie kto inny jak Dante!( jaki budżet tacy redaktorzy... - redakcja ) Faktycznie powrót czcigodnego Lorda nie pozostał bez wieści, ale znowu rozpoczął się, przytoczę tu tytuł filmu “Koszmar poprzedniego lata”. Michał bo tak ma na imię Respev znowu co rusz zasypuję nas wyśmienitymi żartami i rożnymi zabawnymi filmami z YouTube czy innych multimedialnych portali. Ostatnio przerzucił się na Zumi ( takie coś ala GPS ) , ale to już tak całkowicie na boku. Kończąc notatkę o powrocie zapiszę dwie sentencję : “No nareszcie Respiu! Tęskniliśmy!!!!” i w końcu mamy “swojego” człowieka w Stanach ^^.

Przeszukując działy, tematy nic nie mogłem znaleźć... Postanowiłem zagadać do Sada bo akurat w tym momencie był obecny. Zapytałem go co jego zdaniem ciekawego wydarzyło się ostatnio na naszym forum. Bez chwili napisał o nowej, wyczekiwanej wyprawie w naszym forumowym systemie RPG “Marant”. Jako, że od dawna w niego nie gram opis opierać się będzie w całości na zapisach wyżej wymienionego kolegi.

Tylko uprzedzam, że lektura jest bardzo obszerna i nie zniechęcajcie się już na początku!

“Wreszcie coś ciekawego dzieje się na Marancie. Poszliśmy, wraz z paroma ciekawymi ludźmi, na wyprawę, której celem było zabicie potężnego demona.”

Dzięki za lekturę i co nie że bardzo obszerna? Dobra lecimy dalej!

Kolejnym chyba najbardziej niespodziewanym wydarzeniem było pojawienie się na forum Haknera.
Przypomnę sylwetkę Haknera, bo może nie wszyscy go kojarzą. “Haki” jest bardzo sympatycznym użytkownikiem, zgromadził troszeczkę przygód w “Marancie” i chyba się tu nie pomylę jak powiem, że wszyscy go tutaj lubią. ;) Poznałem go zaraz po moim przybyciu na TG w 2007 roku. Wtedy to ujawnił swoje zainteresowanie Mangą i Anime oraz wieloma innymi rzeczami. Nie znam zbyt dobrze Haknera, ale od razu “wtopił” się w nurt weteranów i nie widać po nim, że nie było go tutaj spory kawałek czasu.