Spis Treści

Zarząd o sobie

Modzi o modach

Wywiady

Felietony

Ciekawostki
 
Tidus o modach

Autor: Tidus
IsentoR: Minister Spraw wewnętrznych i administracji. Znamy się pewien czas, lecz zazwyczaj rozmawiamy o sprawach dot. Tawerny ( wyjątek - rozmowy na Skype ). Cóż, jesteśmy współpracownikami, znajomymi, sporów między nami nie ma, chociaż prawie zawsze wydaję mi się, że Maurycy na siłę stara się wypowiadać lakonicznie, do bólu.

Respev: Administrator na urlopie, póki nie nadepnie mu się na odcisk jest w miarę neutralny, gdy bliżej się go pozna może wydawać się nieco cyniczny i bezczelny, jednak w rzeczywistości jest odpowiedzialny i wie co robi. O naszych rozmowach nic nie powiem, nie chcę gorszyć nikogo innego.

Boba Fett: Super extra moderator, z którym jednak nie możemy często znaleźć wspólnego języka. Szanuję go za jego pracę dla forum, jest bystry i inteligentny, lecz czasem zbyt poważny w moim przekonaniu. Nie rozmawiamy ze sobą zbyt często, tak więc nie wypowiem się jaki jest poza forum, bo zbyt rzadko mieliśmy okazję rozmawiać.

Altair: Moderator, który swoimi poglądami niemal zawsze dzieli się w kontrowersyjnych i trochę "dzikich" tematach. Swoją pracę wykonuję dobrze, czasem jedynie jego argumentacja i sposoby mnie przerażają z racji swojej... oryginalności.

Serail: Przyjaciel, bo tak mogę go określić w tej chwili. Gdyby nasze rozmowy trafiły w ręce psychologa na drugi dzień przyjechali by do nas z kaftanami o długich rękawach. Lubi czarny humor, w końcu sam go posiada, poza obowiązkami moda pełni ostatnio funkcję redaktora za co mu chwała. Znamy się dobrze, dogadujemy się zawsze, współpracujemy bez problemów. Mogę porozmawiać z nim na każdy temat o każdej porze, czy trzeba coś jeszcze dodawać?

Momo: Mod ze "stażem"... na razie nie widać go wiele jako moderatora, ale wiem, że to odpowiedzialna osoba, z którą przyszło mi współpracować. Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie mi z nim porozmawiać także o "duperelach".

Owca: Pan Owca wyrósł spod ziemi i zaszczycił wszystkich posadą moderatora. Nasza współpraca układa się ciężko, a oboje swoje kontakty ograniczamy jedynie do organizacji na forum. Ale jak napisałem w artykule o sobie... nie każdy musi się lubić, każdy musi się szanować.