Spis Treści

Barman

Zapowiedź

Recenzje

Wywiady

Solucje

Bitwy

Felietony

Ciekawostki
 
66, Sumpfscavenger i FightContest

Autor: Sado
63


Na początku modyfikacja robi wrażenie: wybór klasy. Możesz walczyć kim chcesz: barbarzyńcą, paladynem, łucznikiem, assassynem czy magiem. Następnie, możliwość zmiany poziomu trudności przed każdą rundą, których jest aż 63! System kupowania i uczenia, za punkty nauki, które otrzymujemy po pokonaniu wszystkich przeciwników. I na tym frajda się kończy. Grę zaczynamy na szczycie wulkanu, miejsca, gdzie w Gothic 2, przebywał ognisty smok. Przeciwnicy pojawiają się wokół nas i atakują z każdej strony, co uniemożliwia obronę i zmusza nas do ucieczki lub ślepych ataków. I tak jest w każdej rundzie. Poziomy trudności, z początku niby dobre rozwiązanie, lecz jak się okazuje – żenada. Gra na najwyższym jest niemożliwa, zaś normalna rozgrywka jest niemal niemożliwa. Nawet grając na najłatwiejszym, gdzie przeciwnicy ranią po 1 pkt. życia, a my ich zabijamy jednym ciosem, modyfikacja potrafi zaskoczyć, gdyż trafiając na wrogów z bronią, tacy jak orkowie czy szkielety, nie mamy najmniejszych szans. Prócz zmasowanego ataku, dochodzi do zadawania na nas krytycznych obrażeń. Przejście jej bez kodów, jest niemal niemożliwe. Występują tu też różne Bugi, jednym z nich jest pozostawianie, niektórych martwych zwierząt na arenie, przez co padlinożerne potwory, na początku rundy, zamiast rzucać się na nas, kierują się by rozpocząć konsumpcję. Sama rozgrywka, nudzi się już po przejściu kilkunastu kręgów. Szczerze nie polecam tejże modyfikacji.
Ocena: 4/10


63 screen 1


63 screen 2



Sumpfscavenger


Modyfikacja o wiele milsza od poprzedniej, głównie przez swą prostotę jeden cel – zabijanie ścierwojadów. Przygoda toczy się na bagnie, zaczynamy strażnikiem świątynnym uzbrojonym w… karabin maszynowy. Wokoło nas biegają ścierwojady, jak i ich preriowi krewni. Ekran wzbogacają nam różne dodatki, takie jak czerwony celownik, licznik potworów, zegarek czasowy czy ilość zdobytych punktów. Za każdego zabitego ścierwojada dostajemy punkty, a jeżeli uda nam się uśmiercić parę potworów, pojawiają się napisy, takie jak „Mega Kill”, „Ultra Kill” – zależnie od zabitych bestii. Na jedną rozgrywkę poświęcimy 5 minut, gdyż po tym czasie nie możemy oddać żadnego strzału. Plusem w grze, są fajne dodatki, typu palący nowicjusze czy tańczący mężczyzna, których także możemy ustrzelić. Dodatkowo, frajdy nie może nam zakłócić śmierć, gdyż żaden potwór nas nie atakuje. Minusem może być, to iż nie możemy się praktycznie poruszać. Po przejściu paru kroków, wracamy do punktu, w którym zaczęliśmy grę. Także niektóre naboje, zbaczają z kursu i lecą w innym kierunku. Mimo tych małych niedociągnięć, modyfikacja jest bardzo przyjemna i relaksująca. Bardzo polecam.
Ocena: 7/10


Sumpfscavenger screen 1


Sumpfscavenger screen 2



FightContest


Zdecydowanie najlepsza modyfikacja. Zaczynamy od wyboru planszy – zamku w Górniczej Dolinie, lub innego, stworzonego przez twórców moda, a następnie poziomu trudności. Uzbrojeni na początku w wilczy kieł i strój kapitana pokonujemy kolejnych przeciwników. Tutaj miło się zaskoczyłem, gdyż w przeciwieństwie do „63”, gdzie walczyliśmy tylko z potworami, naszymi przeciwnikami są jedynie ludzie. Z początku słabo uzbrojeni i wyszkoleni, a następnie mistrzowie walki. Na początku każdej, poczynając od drugiej, rundy pojawia się boss. Jest to ten sam przeciwnik co poprzednio, jednak o wiele większy, a co z tym idzie silniejszy. Walka z nim może sprawić bardzo duże kłopoty, nawet na najmniejszym stopniu trudności, jeżeli nie mamy wyczucia co do obrony i ataku. Kolejnym plusem jest to, że nasi przeciwnicy… sami toczą ze sobą walkę, a więc nie rzucamy się przeciwko dziesiątkom wściekłych wojowników, lecz możemy taktycznie zajść kogoś od tyłu i wykonać serię ciosów. Zabiwszy wielu przeciwników w szybkim tempie, otrzymujemy premię berserkera, która czyni nas większym, silniejszym, a dodatkowo pozwala biegać. W przypadku niskiego stanu zdrowia, wystarczy, że pokonamy kolejnego przeciwnika, przez co nasze życie się odnowi. Co parę poziomów, pojawia się nam menu wyboru, czy chcemy nową zbroję, czy broń. Bardzo ciekawa jest przedostatnia szata, wyglądająca jak nekromatny, jednak dodatkowo płonąca, co wygląda naprawdę efektownie. Za każdego zabitego przeciwnika dostajemy punkty, które to wskazują nam nasz ogólny wynik i pozwalają przejść do kolejnej rundy. Ostatnim przeciwnikiem w grze jest potwór, bardzo podobny do smoka-ożywieńca, jednak o wiele trudniejszy do pokonania. Po jego zabiciu oglądamy filmik, niemal dokładnie taki sam jak na zakończenie Gothic 2, z różnicą bohatera, którym jest mag ognia. Jedynym minusem gry, na jakiego się natknąłem, jest brak możliwości wczytania, a raczej błąd przy wczytywaniu, przez co zapisywania gry staje się bezużyteczne. Mimo tego, polecam modyfikację wszystkim. Bawiłem się przy niej wyśmienicie.
Ocena: 9/10


FightContest screen 1


FightContest screen 2




Grając w powyższe mody, można poczuć różnicę w zabawie. 63 raczej nie należy do najlepszych, a rozrywka w nim kończy się po paru/nastu minutach. Dalej gra się tylko na siłę, tak więc uważam, że ta pozycja nie zasługuje na pochwałę. Przy Sumpfscavengerze bawiłem się świetnie, przy okazji rozluźniając po cięższym dniu. Sam pomysł i prostota wykonania powala na kolana. Strzelanie do ścierwojadów (i nie tylko) z karabinu maszynowego, według mnie, było wyśmienitym rozwiązaniem, jednak mimo wszystko, modyfikacja ta nie zasługuje na miano najlepszej.
FightContest to naprawdę świetna zabijanka. Mimo braku fabuły, z przyjemnością ukończyłem całego moda. Wyśmienite rozwiązania, walki z bossami, tryb berserkera, wybór pomiędzy lepszą zbroją, a orężem, dwie plansze do rozgrywki i jeszcze parę innych smaczków, zadecydowały, iż właśnie ta modyfikacja uzyskała miano najlepszej z tych trzech. Naprawdę, bardzo trudno się przy niej znudzić, a multum zalet, zachęca nas do dalszej gry.