Spis Treści

Barman

Zapowiedź

Recenzje

Wywiady

Solucje

Bitwy

Felietony

Ciekawostki
 
Zapowiedź Dzieje Khorinis

Autor: Boba Fett
Dzieje Khorinis screen 1


Już od dłuższego czasu wiadomo o najnowszym dziele SoulFire, Dziejach Khorinis, nad którym ta ekipa bez przerwy pracuje. Choć zespół miał jakiś czas temu pewne problemy, nadal stawiał sobie jeden cel: zadowolić fanów Gothica.
Dzieje Khorinis screen 2

Dzieje Khorinis screen 3

I tak, kiedy „Zdarzenie na morzu” ujrzało światło dzienne, nastał czas intensywnych prac nad Dziejami, by gracze mogli ponownie zatopić się w świecie Gothica oraz poznać nową fabułę i świat.
Dzieje Khorinis screen 4

Dzieje Khorinis screen 5

Grupie SoulFire zależy, by ta najnowsza produkcja odbiła się wielkim echem, przez co kładzie wszelkie starania, by zapewnić odpowiedni klimat, długość gry, a także kilka nowatorskich (acz ciekawych) pomysłów.
Sam koncept stworzenia tego moda pojawił się już w 2006 roku, jednakże z powodu prac nad spolszczeniami i dwoma innymi dziełami znacznie opóźniły tworzenie Dziejów Khorinis. SoulFire wznowił przedsięwzięcie dopiero dwa lata później, w maju 2008 roku.
Dzieje Khorinis screen 6

Dzieje Khorinis screen 7

Z początku akcja modyfikacji miała się rozgrywać tylko na jednej, nowej wyspie. Wraz z rozwojem fabuły grupa doszła do wniosku, iż to będzie tylko pierwszy z czterech światów, w tym dwóch już nam znanych. Vaduz, gdyż tak się zwie owa wyspa, jest miejscem narodzin naszego głównego bohatera, dziewiętnastoletniego Larsa, który mieszka na obrzeżach miasta.
Dzieje Khorinis screen 8

Dzieje Khorinis screen 9

W tym momencie ojciec postawia wysłać go do mieściny, by nabył kilka ważnych rzeczy. Docierając tam, Lars dowiaduje się, iż Vaduz odwiedzili rzadko widziani, lecz nader interesujący goście – dwunastka magów, ognia i wody. Młodzieniec oczywiście postanawia zapoznać się z przybyszami, co skutkuje ważnymi wydarzeniami, a w efekcie nawet propozycją popłynięcia z nimi na Khorinis.
Dzieje Khorinis screen 10

Tam za to ponownie dane nam będzie zwiedzić Portowe Miasto i Górniczą Dolinę. Czy możemy się spodziewać tego samego, czego w Gothic 2 lub w Nocy Kruka? Nie, a to dlatego, iż akcja moda rozgrywa się dziesięć lat przed wydarzeniami znanymi nam z pierwszej odsłony tejże gry. Magicznej Bariery nie ma, w Koloni nadal władzę sprawuje straż, a chłopi się nie buntują. Całe Khorinis przejdzie zupełny „remont”. Począwszy od miasta i portu (będzie o wiele większy wraz z odpowiednia flotą), przez wszystkie lasy i farmy, kończąc na całej Górniczej Dolinie. Każdy krzak, roślina i potwór nie będą stały w tym samym miejscu, jak w Gothic 2, co pozwoli nam na nowo odkrywać tę wyspę i czerpać z tego przyjemność. Kolonia Karna też przejdzie podobną obróbkę, aczkolwiek w tym przypadku zmiany będą trochę większe, bowiem na terenie Górniczej Doliny jest więcej ciekawych lokacji, które w Gothic 1 nie zostały należycie wykorzystane bądź też po prostu miały być miłym smaczkiem. Także możemy się z całą pewnością spodziewać nowych kopalni, terenów, za to możemy zapomnieć o Nowym Obozie i Obozie Sekty (oczywiście te braki zostaną nadrobione pojawieniem się kilku innych ugrupowań). Tak samo znany nam zamek wreszcie posiądzie odpowiednie fortyfikacje, które ostatecznie w G1 się nie ukazały. Samo wejście na teren Koloni nie będzie takie łatwe, jak można pomyśleć – wszystkiego strzeże straż, której nie widzi się wpuszczania do Doliny potencjalnych złodziejów magicznej rudy. A czego więcej można się spodziewać po Khorinis i Vaduz? Na tej pierwszej pojawi się na pewno więcej tawern i domostw (w tym również zostaną odbudowane te, które w G2 są spalone) oraz sekretów. Spodziewać się należy też nowych organizacji i obozów (w tym obóz drwali). Nie zabraknie także znanych (i nie znanych) nam twarzy bohaterów, którzy te kilka lat wstecz są prawie nie do poznania. Vaduz za to zaoferuje nam nowe lokacje, przygody, ciekawostki, zadania, postacie i pomysły. W chwili obecnej grupa zanadto nie chce zdradzać zbyt wielu informacji o niej, gdyż chce zachować wszelkie niespodzianki do dni premiery. SoulFire nie ma zamiaru robić wszystko z gotowca, dlatego też zatroszczyło się o nowe modele 3D (domy, beczki, skrzynie i wiele innych) i potwory. Warto jeszcze wspomnieć o tym, że w modyfikacji mają się pojawić nowe przedmioty oraz umiejętności, w tym również posługiwanie się tarczą i dwoma mieczami, niczym jak w Gothic 3. Oczywiście nie będzie to typowa „nawalanka” rodem z „trójki”, SoulFire ma wielkie plany co do tych dwóch sprawności – muszę powiedzieć, iż jestem nimi zaskoczony i skrywam nadzieję, iż plany się powiodą, bowiem jest na co czekać. Grupie zależy również, by modyfikacja oferowała wiele godzin zabawy, dlatego prócz nowego świata, ukrytych sekretów i wątku fabularnego zatroszczono się o masę zadań pobocznych. Od zwykłych „znajdź/zabij”, po ciekawe zagadki, śledztwa, intrygi i tym podobne. Niejednokrotnie przyjdzie nam dokonać wyboru, kto jest tak naprawdę winny, a czasami także wybrać „wiedźminowskie mniejsze zło”. Będzie kilka nawiązań do znanych nam Gothiców, jednakże grupa zatroszczyła się o to, by pewne wątki (o których wie tylko SoulFire!) były wręcz powiązane z najnowszymi, nie wydanymi częściami tej gry. Wszystko to sprawi, iż przez wiele godzin nie będziecie się mogli oderwać od monitora, a wrażenia będą nie mniejsze jak przy Mrocznych Tajemnicach.
Kusza

Dom

Mod będzie oferował bardzo wiele, i jak na dzisiejsze standardy i wymagania trzyma normę. Nowy świat, fabuła, umiejętności, przedmioty i NPC, czyli wszystko, czego można oczekiwać po dobrej modyfikacji. Jako członek tego teamu mogę powiedzieć jeszcze, że te rzeczy wspomniane powyżej to nie wszystkie niespodzianki, jakie postara się nam zaoferować mod – będzie ich znacznie więcej, a jako że produkcja jest gotowa już w 35%, wiele się może jeszcze zdarzyć (miejmy nadzieję, że w pozytywnym kierunku). Grupa ma dużo ciekawych pomysłów, które powinny w większym lub mniejszym stopniu zadowolić fanów Gothica. Prace idą pełną parą i na razie nic nie zapowiada tego, by to był kolejny niezrealizowany projekt, w którym zapewne wielu pokładało nadzieję, i w którego tak wiele pracy zostało włożone. Jeśli wszystko dobrze pójdzie dane nam będzie pokierować losami młodego Larsa za około rok. Świadomość, iż to nasz bohater przyczyni się w pewnym stopniu do powstania Magicznej Bariery, na pewno da wiele satysfakcji osobom, które zawsze chciały zapoczątkować bunt na terenie Górniczej Doliny. Warto czekać, by popłynąć z magami na Khorinis, by dokonać tego biernego w skutki dzieła? Oceńcie sami po powyższym tekście.